Naturalne metody unikania ciąży

W zależności od metody, ból podbrzusza, (czasem ból jąder czasem w okolicach pachwin, czasem promieniujący do kolan lub okolicy krzyżowej) - może trwać różnie długo.
Metody w pełni chirurgiczne, inwazyjne (z użyciem skalpela) - boli częściej i mocniej.
Metody mikroinwazyjne, bez skalpela - boli rzadziej i mniej.
Jeżeli zabieg wykonano z 2 otworów po jednym z każdej strony moszny - ból będzie trwał dłużej. Jeżeli z jednego po środku moszny - zwykle krócej. Jeżeli zablokowano ujście produkowanych w jądrze plemników - ból może pojawić się nawet kilka miesięcy po zabiegu - zwykle ustępuje samoistnie lub pod wpływem leków p-zapalnych - może jednak niekiedy przejść w formę przewlekłą (tzw Post Vasectomy Pain Syndrom) - zespół przewlekłego bólu po wazektomii. Zespół ten występuje znacznie częściej po zabiegach wykonanych starszymi technikami i prawie nigdy po wazektomii metodą z otwartym końcem jądrowym nasieniowodu. Jest to tzw. wariant kanadyjski metodą "dziurki od klucza". W przypadku utrzymującego się bólu najlepiej zastosować ibuprofen w dawce 3x 400mg na dobę. czasem w przypadku silnego bólu stosuje się większe dawki. Ból trwający długo może też być wynikiem nieprawidłowego użycia elektrokoagulacji (monopolarna/bipolarna) i w następstwie uszkodzenia nerwów w obrębie powrózka nasiennego. Większość bólów po wazektomii ustępuje wcześniej czy później samoistnie. Czasem nawet po roku lub dłużej (bardzo rzadko). Dolegliwości zwykle ustępują po kilku tygodniach lub kilku miesiącach.

Należy mieć też świadomość, że zespół przewlekłego bólu narządów płciowych męskich (jądra, najądrza, prostata) - występuje dużo częściej u osób, które nie miały wykonywanej wcześniej wazektomii. Zjawisko to wiąże się z przebytymi infekcjami (zakażeniami) lub urazem i może wystąpić nawet kilka miesięcy lub nawet lat po zdarzeniu go wywołującym.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty