Interpretacja badania EEG i opis przyczyny jego wykonania
Niedawno miałam robione badanie EEG i właśnie otrzymałam wyniki, które są dla mnie mało zrozumiałe. "Rozpoznanie: padaczka miklon. Opis badania: W zapisie spoczynkowym rejestruje się czynność fal alfa o częstości 10 c/s i amplitudzie do 30 mV oraz serie fal beta w okolicach czołowych. RZ obecna. W czasie FS dwukrotnie pojawiło się napadowo wyładowanie fal ostrych, iglic, oraz fal theta 6 c/s i delta 3,5 c/s o amplitudzie do 50 mV. Próbę przerwano. Po HW zarejestrowało się trwające pół sekundy napadowo wyładowanie fal ostrych i fal wolnych delta 5 c/s o amplitudzie do 60 mV. Orzeczenie: Zapis nieprawidłowy." Oprócz ostatniego zdania niewiele więcej wiem. Dodam, że mam 20 lat, nigdy nie miałam robionego EEG, nie biorę żadnych lekarstw. Czy wynik tego badania oznacza, że mam padaczkę mikolniczną? Ok. 3-4 lat temu zauważyłam, że po przebudzeniu, kiedy byłam niewyspana, miałam takie odruchy jakby mnie prąd kopnął, z rąk mi po prostu wszystko wypadało. W ogóle nie podejrzewałam, że mam obiawy padaczkowe, bo nie słyszałam o tego rodzaju padaczce. Do badania skłonił mnie ostatni incydent, kiedy wstałam niewyspana. Nikogo nie było w domu, byłam w kuchni i robiłam śniadanie, miałam "tik odruchowy", a potem urwał mi się film. 40 minut później obudziłam się we własnym łóżku i niesamowicie płakałam na cały głos, gdy się poruszałam, bolała mnie cała klatka piersiowa i miałam guza z tyłu głowy (przypuszczam że to było wstrzaśnienie mózgu po upadku). Nie pamiętam jak znalazłam się w swoim łóżku, prawdopodonie straciłam tylko świadomość (tak jak pijanemu urywa się film). Kiedy się uspokoiłam po 10 minutach, poszłam do kuchni i okazało się, że szafka przy której robiłam śniadanie była wsunieta 10 cm do ściany... Dodam, że to zdarzyło mi się pierwszy raz. Chciałabym się dowiedzieć, czy muszę natychmiast udać się do lekarza z tym wynikiem, czy muszę mieć jeszcze wynik tomografii komupterowej, na którą dostałam skierowanie od lekarza? Z góry dziękuję za odpowiedź.