Jak leczyć silny ból stawów żuchwowo-skroniowych?
Dzień dobry. Od siedmiu miesięcy cierpię na silny ból stawów - żuchwowo skroniowych, który utrudnia mi normalne życie. Powoduje silne bóle głowy, wymioty i opuchliznę twarzy. Uczęszczałam na fizjoterapię, zabiegi fizykoterapii oraz nosiłam różne rodzaje szyn, niestety bez skutku, ból jest coraz silniejszy.
Byłam na rezonansie stawów żuchwowo - skroniowych i wykazal on nieprawidłowości w prawym stawie:
''Staw prawy: Wyrostek kłykciowy żuchwy z drobnym ubytkiem w części centralnej powierzchni stawowe. Poza tym bez niekształceń. Na jego górnej i przedniej powierzchni widoczne są wyraźne osteofity. W jamie stawu cechy umiarkowanego przerostu błony maziowej, bez wysięku.
Przy zamkniętych ustach wyrostek kłykciowy przeszcza się nieco ku przeodowi, bez podwichnięcia. W tym położeniu widoczne jest przemieszczenie krążka stawowego ku przwodow i jego niejednorodny sygnał. Przy otwartych ustach wyrostek przemieszcza się ku przedowwi w kierunku guzka stawowego nie ulegając podwichnięciu.
Krążek stawowy częściowo przemieszczony przy rozwaciu ust, kąt Rammelsberga wynosi 35 stopni. Miernie nasilone zmiany generacyjne. ''
Stomatolog, u którego byłam twierdzi, że takie zmiany nie są poważne i ''każdy takie ma''. Czy to prawda? Czemu odczuwam tak silny ból i opuchliznę twarzy? Nie mogę otwierać szeroko ust i gryźć pokarmów i mam dotkliwe mdłości. Czy takim schorzeniem powinien zająć się chirurg szczękowy, stomatolog czy ortopeda, gdy fizjoterapia i szyny już zawiodły?
Pozdrawiam serdecznie.