Jak pomóc przyjaciółce, która cierpi na depresję?

Witam. Mam przyjaciółkę u której ostatnio zdiagnozowano depresje. Chciałabym jej pomoc aby czuła ze nie jest sama. Jej mąż pracuje za granica, ma dwójkę dzieci i mówi ze żyje jak robot, nie cieszy ja nic nawet małe dzieci które są zdrowe i osiągają sukcesy w przedszkolu, dobrze sie rozwijają. Mąż na chwile wrócił z zagranicy żeby ja wesprzeć. Na razie będzie brała leki. Ale chce normalnie funkcjonować czyli chodzić do pracy i nadal opiekować sie dziećmi, jeździć samochodem itd. Jak mogłabympomoc
KOBIETA, 37 LAT ponad rok temu

Witam Panią
To, co może Pani zrobić dla swojej przyjaciółki,
to być z nią w tym trudnym dla niej okresie, wspierać ją,
okazywać jej swoją życzliwość.
Jest to bardzo ważne dla osoby cierpiącej na depresję,
ale nie wystarczy, żeby ją wyleczyć.
Przyczyną depresji są zarówno czynniki biologiczne
jak też, a właściwie przede wszystkim,
czynniki psychologiczne oraz środowiskowe.
Oznacza to, że przyczyna depresji leży
głębiej, nie tyle w ciele, co w duszy.
Cierpienia duszy trudno wyleczyć samymi
środkami farmakologicznymi.
Środki farmakologiczne, które przyjmuje Pani przyjaciółka,
nie leczą depresji i nie rozwiązują żadnych
problemów, jedynie tłumią objawy.
Żaden z leków psychotropowych nie zwalcza
też przyczyny choroby.
Gdy choroba jest zaawansowana i chory nie jest w stanie
funkcjonować, konieczne jest stosowanie środków
farmakologicznych, które sprawiają, że dolegliwości
związane z depresją stają się łatwiejsze do zniesienia.
Jest to jednak tylko leczenie objawowe.
Aby skutecznie i bezpiecznie wyleczyć zaburzenia
depresyjne
, należy dotrzeć do źródła problemu
i na tej podstawie opracować właściwą metodę terapii.
Podczas psychoterapii leczy się nie tylko objawy
choroby ale również dociera się do przyczyny
problemu i znajduje się sposób jego rozwiązania.
Dlatego zachęcam Pani przyjaciółkę do podjęcia psychoterapii.
Jeżeli uda się Pani przekonać przyjaciółkę do podjęcia
psychoterapii, to można spodziewać się
pozytywnego rozwiązania problemu.
Gdyby Pani przyjaciółka chciała porozmawiać
ze mną o problemie, to zapraszam do kontaktu.
Istnieje możliwość konsultacji online,
np. za pośrednictwem komunikatora Skype.
Pozdrawiam serdecznie

Hanna Markiewicz
psycholog
konsultacje@psycholog24online.pl
http://psycholog24online.pl

0

Witam,
To bardzo miłe, że tak mocno martwi się pani o przyjaciólkę, już sam fakt, że jest Pani przy niej na pewno wiele dla niej znaczy. Tak naprawdę niewiele więcej jest Pani w stanie zrobić- skoro przyjaciółka jest pod opieką psychiatryczną i psychologiczną, efekty przyjdą prędzej czy później, potrzeba jednak na nie czasu, a tego nie jesteśmy w stanie "przeskoczyć". Pozdrawiam i gratuluję przyjaciółce przyjaciółki :) Monika

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pomóc przyjaciółce z depresją?

Pisze w niezwykle ważnej dla mnie sprawie i proszę o szybką odpowiedź.......sama nie potrafię poradzić sobie z problemem jaki mnie spotkał.....a właściwie nie mnie ale moją dziewiętnastoletnią przyjaciółkę......podejrzewam że może mieć depresję: od paru miesięcy cierpi na bezsenność, równocześnie w dzień jest senna, doskwiera jej brak apetytu, bardzo niska samoocena, częste bóle głowy, poczucie winy, rezygnuje z rzeczy które kiedyś ją cieszyły.....podejrzewam że ma z tym związek niedawna śmierć jej ojca właśnie minęły 4 miesiące), jednak ostatnio w rozmowie gdy chciałam z nią o tym porozmawiać, wyznała mi że "od zawsze była beznadziejna" i już w gimnazjum się cięła(!)....jest to dla mnie szokiem bo nigdy wcześniej o tym nie wspominała a znamy się i przyjaźnimy dość długo....z tego co udało mi się wywnioskować takie stany zdarzały jej się właśnie w wieku gimnazjalnym ale w liceum się zmieniła.....ostatnio stwierdziła że znów zaczyna być jak wtedy.....jest osobą lubianą, jednak stopniowo coraz bardziej oddala się od grupki osób z którą się "trzymamy" właśnie dlatego że przestaje uczestniczyć w towarzyskich spotkaniach i często nie odzywa się do nikogo, a jednak wiem że zależy jej na tych ludziach a sama mi wyznała z prawdziwym smutkiem, że choć ich lubi to ma wrażenie że do nich nie pasuje, jakby dzieliła ją niewidzialna ściana.....czy to może by depresja?? a jeśli tak to co mogę zrobić aby jej pomóc? Błagam pomóżcie mi bo sama jestem chyba po prostu za młoda(19 lat) i zbyt mało doświadczona aby wiedzieć co robić...

KOBIETA ponad rok temu

Witam Serdecznie
Opisywane przez Panią objawy, na które cierpi Pani przyjaciółka, mogą być objawami reakcji adaptacyjnej – żałoby po stracie kogoś bliskiego (śmierci ojca), mogą być także objawami zaburzeń osobowości („od zawsze była beznadziejna i już w gimnazjum się cięła”) lub depresji. Różnicowania dokonuje się między innymi na podstawie czasu wystąpienia objawów, ich korelacji z czynnikami stresowymi, rozmowy z bliskimi, czy ewentualnego badania psychologicznego. Aby postawić pewną diagnozę i rozpocząć ewentualne leczenie, Pani przyjaciółka musi zgłosić się na wizytę do lekarza psychiatry. Proszę spróbować namówić przyjaciółkę na rozmowę z lekarzem. Wyjaśnienie, iż zachowanie przyjaciółki w ostatnim czasie budzi Pani niepokój i zmartwienie, może pomóc Pani przekonać przyjaciółkę do skorzystania z rady specjalisty.
pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Jak pomóc przyjaciółce w depresji?

Moja przyjaciółka (17 l.) chyba ma depresję. Ostatnio ma częste wahania nastrojów, najpierw płacze, za godzinę się śmieje. Widuję ja codziennie i zawsze widzę łzy w jej oczach. Sama przyznaje, że jest coś z nią nie tak, ale jej rodzice nie słuchają i nie przejmują się problemem, co też na pewno przyczynia się do jej stanu. Odsuwa od siebie przyjaciół, jedynie mi się zwierza, ale nie wiem, czy mówi mi wszystko. Potrzebuje pomocy, ale nie wiem jak jej pomóc. Gdzie powinnam ją najpierw wysłać? Istnieje także problem finansowy. Proszę o fachowa pomoc.

ponad rok temu

Witam,
Ciężko jest pomóc komukolwiek, jeżeli nie znamy przyczyny problemu, ani nawet jego istoty...
Jeżeli przyjaciółka zdobędzie się na szczerość wobec Ciebie i powie czym się martwi, to dopiero wtedy będziesz mogła szukać dla niej pomocy.
Na początek można koleżance zaproponować, aby udała się do szkolnego pedagoga lub psychologa. Być może szkolny specjalista udzieli dziewczynie wystarczającej pomocy, lub skontaktuje ją z inną instytucją.
Serdecznie pozdrawiam,
Magdalena Boniuk

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty