Jak postępować z cerą naczyniową?

Jak to właściwie jest z tą cerą naczyniową? Od dziecka miałem delikatnie zaróżowione policzki umiarkowanie reagujące nieco intensywniejszą barwą na zmiany temperatur, czy - w dorosłym życiu alkohol. Zacząłem jednak baczniej obserwować skórę i po bardzo szczegółowym oglądzie twarzy zobaczyłem występujące pod oczami i w górnych częściach policzków bardzo cieniutkie naczynka włosowate, a pod samymi oczyma również nieco większą fioletową żyłkę. Pragnę podkreślić iż stają się one jakkolwiek widoczne praktycznie wyłącznie wtedy gdy naciągnę skórę. Czytając opisy w internecie doszedłem do wniosku, iż są to popękane naczynka i udałem się na konsultację dermatologiczną. Lekarz po obejrzeniu moich policzków orzekł, że jedyne pęknięte naczynko mam na nosie, a wszystkie pozostałe naczynka są normalną, fizjologiczną cechą skóry. Stwierdził również, że nie mają one problemu z kurczeniem się i rozkurczaniem, a moja skóra jest skórą po prostu płytko unaczynioną. Czy jest to możliwe, czy może ja coś źle zrozumiałem? Jak zatem odróżnić naczynko pęknięte, od rozszerzonego, a jak zidentyfikować żyłkę występującą naturalnie niemającą problemu z kurczeniem się i rozkurczaniem?
MĘŻCZYZNA, 24 LAT ponad rok temu
Lek. Bartłomiej Grochot
82 poziom zaufania

Witam. Jest to trudne rozpoznania nawet przez doświadczonego dermatologa. Radziłbym skonsultować się z lekarzem zajmującym się medycyną estetyczną.

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty