Jak radzić sobie z brakiem radości z życia mając 25 lat? [PORADA EKSPERTA]

Witam, mam taki problem że nie potrafię w pełni cieszyć się życiem, chodzi o to że czasami "nachodzą" mnie myśli że jestem bezwartościowy i tylko śmierć była by najlepszym rozwiązaniem. Oczywiście nie jest tak cały czas a głównie w momentach kiedy przykładowo pokłócę z moją dziewczyną lub z kimś z rodziny. Faktem jest że za młodu wyśmiewano mnie w szkole za wygląd oczu ale także w domu przez babcię oraz ojca. Obecnie każde załatwienie spraw przykładowo w urzędzie miasta wywołuje u mnie ogromny stres. Czy jest możliwość jakoś z tego wybrnąć? Czy to depresja czy tylko przesadzam?
MĘŻCZYZNA, 25 LAT ponad rok temu

Wpływ depresji na życie seksualne

Depresja to choroba cywilizacyjna. Wciąż jednak nie jest to dobrze znana choroba. Obejrzyj film i poszerz swoją wiedzę o depresji. Psychiatra Agnieszka Jamroży wyjaśnia związek miedzy depresją a życiem seksualnym.

Witam Pana,

wskazana jest psychoterapia jako forma pomocy, polecam paradygmat poznawczo - behawioralny. Przejawia Pan obniżony nastrój, który spowodowany jest niestabilną samooceną, niskim poczuciem własnej wartości, które jest predyktorem zaburzeń depresyjnych, w związku z tym wymaga leczenia, nie przesadza Pan, przeżycia z okresu adolescencji są znaczące, interakcje, które utrwaliły lęk społeczny
Zaburzenia depresyjne określone są czasem utrzymywania się symptomów, objawiają się; utratą zainteresowań i przeżywania przyjemności, zwiększoną męczliwością, zmniejszonym napędem, obserwuje się osłabienie uwagi i koncentracji, towarzyszy temu zmniejszony apetyt, mogą być zaburzenia snu, zaburzenia suicydalne - myśli tendencje samobójcze, postrzeganie rzeczywistości w czarno - białych barwach. Możliwe, że cierpi Pan z powodu depresji, w związku z tym, zalecana jest konsultacja w Poradni Zdrowia Psychicznego (NFZ), z psychiatrą, psychoterapeutą, konsultacje telefoniczne są dostępne lub online - wskazana jest konsultacja psychiatryczna, w celu diagnostycznym, zachęcam do leczenia metodą psychoterapii poznawczo - behawioralnej. Poczucie własnej wartości, kształtuje się w procesie socjalizacji. Wiele czynników składa się na poczucie własnej wartości, takich jak; postrzeganie samego siebie, wiara w siebie, własna skuteczność, samoakceptacja, poczucie własnej godności. Ogólnie mówiąc jest to opinia nas samych o sobie, inaczej mówiąc negatywne automatyczne myśli dotyczące siebie, wysoki krytycyzm w stosunku do siebie. Wskazana jest pomoc psychologa/psychoterapeuty, proces terapeutyczny umożliwi zrozumieć swoje zachowanie w określonym kontekście (sytuacji) i umożliwi zmodyfikować wzory myślenia, to wpłynie na poprawę funkcjonowania społecznego. Poczucie własnej wartości czyli samoocenę trzeba odbudować, tak żeby była optymalna i stabilna. Przekonania i opinie na własny temat w oparciu o doświadczenia życiowe kształtują samoocenę. Szczególnie negatywne komunikaty i doświadczenia w procesie rozwoju są istotą niskiego poczucia własnej wartości. Spróbuj zastanowić się jaką wartość sobie przypisujesz, zastanów się, jak ta opinia wpływa na twoje myśli i uczucia, w związku z tym, jakie działania podejmujesz: 1)Czy doceniasz siebie? 2)Czy lubisz siebie? 3)Czy akceptujesz swoje zachowanie? 4)Jaka jest twoja skuteczność? 5)Czy masz poczucie własnej godności? 6)Jak widzisz siebie? Negatywne przekonania na własny temat - wysoki samokrytycyzm jest wskaźnikiem, który pokazuje, że skupiasz się na własnych słabościach, wadach i jednocześnie nie doceniasz swoich zalet. Emocje, które są synchronizowane z negatywnymi myślami to; smutek, lęk, frustracja, złość, poczucie winy i wstydu. Myśli i emocje mają wpływ na nasze zachowanie - obserwuje się to w różnych sytuacjach; trudność w asertywnym wyrażaniu potrzeb, niezdecydowanie w realizacji planów życiowych. Mogą pojawiać się też dolegliwości somatyczne; napięcie, zmęczenie, ból głowy. Wskazane jest leczenie metodą psychoterapii poznawczo - behawioralnej. Terapia poznawczo-behawioralna pozwala zrozumieć problem, im lepiej rozumiemy problem, tym łatwiej sobie z nim radzimy - poprawi się Pana funkcjonowanie społeczne oraz ustabilizuje się Pana samoocena, co wpłynie na dobrostan psychiczny. Z wyrazami szacunku, Bożena Waluś

0
Mgr Angelika Urban Psycholog
14 poziom zaufania

Witam. Nie widząc Pana trudno mieć podejrzenia o depresję. Pisze Pan jednak o obniżonym nastroju i myślach rezygnacyjnych, objawiających się niechęcią do życia. Z tego, co przeczytałam nasila się to w momentach trudnych, jak np. pokłócenia się z dziewczyną. Być może w taki sposób radzi sobie Pan ze złością. Podejrzewam, że niewyrażone uczucia mogą Pana paraliżować. Być może wszystko, co Pan przebywa bierze się z dużego nagromadzenia emocjonalnego. Myślę, że da się z tego wybrnąć, tylko zapewne nie stanie się to z dnia na dzień i będzie wymagało wysiłku. Sugeruje zgłoszenie się na psychoterapię. Angelika Urban, pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty