Jak radzić sobie z problemem alkoholu u męża?
Witam. Moj problem polega na tym ze jestem z "alkoholikiem". Od prawie 1.5roku jestem mezatka(mam29lat) i jestem 4,5mies w ciazy. Staralismy sie o dziecko i bardzo sie ucieszylismy z tego ze w koncu zostaniemy rodzicami. Niestety radosc dlugo nie trwala, poniewaz maz zawsze ma pretekst do wypicia. Od kiedy go poznalam zawsze byl alkohol-bo impreza,bo urodziny...i tak jest do tej pory.Przed slubem bylo ze"po slubie wszystko sie zmieni"- a bylo jeszcze gorzej. Zanim zaszlam w ciaze twierdzil ze pije bo nie ma dziecka a jak bedzie to przestanie.Niestety nawet teraz kiedy go potrzebuje jestem sama.Po pijanemu potrafi wykrzyczec ze to moja wina,ze wydaje jego pieniadze( dodam ze jestem bezrobotna nie mam wlasnych dochodow) a ostatnio uslyszalam ze po prostu jest mu zle.Ma wszystko: obiad na czas, kanapki do pracy,uprane, posprzatane...o nic sie nie martwi.Kocham go ale dluzej po prostu nie dam rady, bo wiem ze on ma problem tylko nie da sobie pomoc. Co mam zrobic ? Meczyc sie dalej czy skonczyc to i zlozyc o rozwod? Tylko co bedzie dalej ze mna i dzieckiem, za co kupic leki(mam niedoczynnosc tarczycy) jak sobie poradzic?
