Jak sobie radzić z uciążliwymi zmianami skórnymi?
Witam, córka boryka się z problemem trądziku już od 9 tego roku życia, obecnie ma lat 16. Leczona była przez wiele lat z różnym skutkiem i przez wielu dermatologów. Twarz ma pokrytą sinymi zmianami skórnymi, ma cerę mieszaną, stwierdzono po pobraniu wymazu bakterie beztlenowe Propionibacerium acnes, Candida sp. nie wyhodowano, leczona była D***, po którym konieczna była wizyta na pogotowiu, zaburzenia błędnika, silna opuchlizna, omdlenia. Następnie przyjmowała T***, podczas brania leku (przyjmowała go przez 6 miesięcy) zmiany zmalały, ale nie znikły całkowicie. Obecnie po odstawieniu antybiotyku, niestety powróciło najgorsze, czyli silne ropnie, nazwane przez dermatologa czyrakami ropnymi, zmiany te są bardzo bolesne i zniekształcają twarz. Na noc zakładamy kompresy w miejsca największych zmian 20-procentową maścią I***, postanowiłam w porozumieniu z dermatologiem i ginekologiem o wprowadzeniu hormonalnej metody leczenia, zaczęła przyjmować D***, czekamy na skutek. Tak szczerze to jestem załamana, iż po tylu latach leczenia nie ma widocznych rezultatów, może znacie Państwo inne metody leczenia (skuteczne), dodam iż stosujemy odpowiedni dobór pożywienia, zero konserwantów, nic ostrego (ketchup, ogórki kiszone, musztarda, itp...), woda tylko mineralna, bez czekolady, itp. Produktów, zdrowa kuchnia.