Jak uchronić dziecko przed boreliozą?
Znaleźliśmy u córki kleszcza na głowie. Malutka larwa, wyciągnęliśmy ja lassem do kleszczy i zawiedliśmy do badania. Wynik na bolerioze wyszedł dodatni. Rumienia brak, nawet nie ma śladu na głowie po wbiciu (kleszcz był na niej maksymalnie 18 godzin, wbite były tylko dwie przednie odnóża i chyba głowa) . Co dalej? Czy konieczne będą antybiotyki? Oboje z mężem mieliśmy bolerioze i nie chcemy aby dziecko przechodziło przez to samo.