Jak wygląda proces leczenia po ZMS?
Dzień dobry, wykryto u mnie stan po przebytym zapaleniu mięśnia sercowego. Z rezonansu wynika że zachowana jest prawidłowa globalna funkcja skurczowa lewej komory. Jedynym śladem jest Ocena żywotności metodą Late Enhancement: późne wzmocnienie kontrastowe o typie nie-niedokrwiennym śródścienne w obrębie segmentu podstawnego ściany dolnej oraz w miejscu połączenia obu komór w segmencie podstawnym ściany dolnej. Wykonane miałem także echo serca (w normie) oraz holter EKG. Wynika z niego że miałem 588 pobudzeń S (nadkomorowych?) w formie kilkunastu wstawek po 5-15 zespołów QRS przyspieszenia zatokowego. W Holterze opisane jest to jaki S Run i ich liczba wyniosła 52. Co może być skutkiem tych pobudzeń? Jak zmniejszyć ich liczbę? Czy są one groźne? Dodatkowo, jak wygląda proces leczenia po ZMS w przypadku gdy u mnie nie objawiał się w żaden sposób? Jak wygląda powrót do sportu i jak zapobiec kolejnym takim wydarzeniom?
Pozdrawiam