Dzień dobry. Mam pytanie. Od 13 roku choruje na silną i przewlekła chorobę skóry jest do choroba Dariera. Ogólnie to ona i mnie przeszkadzała praktycznie bo znamiona jest były na czolo trochę i na glowie sporo no ale każdy chce byc lasby i piękny dlatego poszedłem do dermatologa . Przepisywali oni glównie maści i to wszystko. Dopiero gdy siostra dostalia retinoidy to jest izotek i bardzo jej pomógł postanowilem zmienic spital i położyli mnie na oddział. Niesty ale siostra byla leczona na dzieciecym a ja na doroslym i mi przepisano acitren lekarka bardzo go zachwalała i sie zgodzilem. Niespełna po tygodniu od brania go pojawiły sie przeżuty na szyje, dekold i ręce. Z tych mejsc lała się krew i ropia a lekarka niewiadzial zbytnio czym to jest spowodowane i wypisywala różne masci i antybiotyki. Dopiero po poł roku zmienila na izotek. Powiem szczeże przeżutow nie ma ale te zmiany pozostały łącznie z rumieniem i łuskami. Po zmianie tej lekarski poszedłem do innej ktora okazała sie byc i alergologie ale leczy tylko reakcje kontaktowe. Zleciła zrobienie badań pod kontem Ig i wyszlo ponad tysiac potem na testy kontaktowe i nic nie wyszło dala sikerowanie do alergologa. Oczywiście terminy do niego to minimum pół roku wiec poszedłem prywatnie lekarka kazał zrobić testy z krwi i wyszło ze jestem uchylony na kurz i roztocza klasa 4 dodam tylko ze 3 lata temu wyszło to samo z testow skórnych i bylem poddaby odczulaniu które jak widac nie pomogło. Lekarz alergolog z wizyty prywatnej po przeprowadzonym dlugim wywiedzie powiedział ze kurzu nie da sie uniknac a terapie zwalczjace kurz duzych efektów nie przynoszą. Kurz żywi się skórą daltego kazdy odczepiony strup powoduje ze tam bardziej wchodzi kurz bo to jest otwarta ran, nia się żywi przez co ona jest czerwona, podrazniona i nastepuje reakcja uczuleniowa i jest to takzwana reakcja kontaktowa. Powiedziała rowniez ze odczuwanie jest tylko na astme a nie na uczulenia kontatowe a jeśli nie mam kataru i astmy wówczas odczulanie nie jest potrzebne. Gdy to powiedziałem swojej lekarce to ona odpowiedział ze nie zajmuja sie takimi przypadkami ponieważ nie maja pielegniarki pulmonologicznej i lekarza pulmonologa a mój przypadek kwalifikuje sie do odczulania i odesłała do alergologa. Teraz nie wiem co mam robic bo jak widać dwie tezy się od siebie znacząco różnią aa biore juz retinoidy od 2,5 roku nie ma poprwy a próby sa na granicy i lekarz tez zastabawia się nad odstawieniem izoteku dlatego proszę o pomoc i wskazówki. Dodam ze lekarz alergologi z wizyt prywatnych ma bardzo dobrą opinię.