zacytuje tu fragment artykułu który będzie odpowiedzią na Pani pytanie
Stosujesz duże ilości leków? Może leki przeciwbólowe? Bierzemy się za „osłonówki” na żołądek!

Sprawa z preparatami osłonowymi na żołądek to już kompletnie inna sprawa. Jako profilaktykę zgagi czy wrzodów stosuje się nie bakterie probiotyczne, ale tzw. inhibitory pompy protonowej. Im również poświęciłam cały wpis. Tutaj jednak myślę, że warto zwrócić na nie uwagę, bo to właśnie tej grupy leków dotyczy najwięcej pomyłek wśród osób zaopatrujących się w „osłonówki” na leki.

Do inhibitorów pompy protonowej (IPP) zaliczane są tzw. prazole – bez recepty zarejestrowane są obecnie dwa z nich: omeprazol (Bioprazol Bio, Piastprazol, Ortanol Max) oraz pantoprazol (Controloc Control, Contix ZRD, Anesteloc Max). Występują w opakowaniach po 7 i 14 kapsułek dojelitowych i zarejestrowane są do… krótkotrwałego leczenia zgagi. Ktoś mógłby się zapytać – jak preparat na zgagę ma nas chronić przed działaniami niepożądanymi leków przeciwbólowych? Okazuje się, że to wcale nie takie głupie.

Jak działają?
Warto zwrócić na nie uwagę, bo to właśnie tej grupy leków dotyczy najwięcej pomyłek wśród osób zaopatrujących się w „osłonówki” na leki.Wyobraźcie sobie, co się dzieje w Waszym organizmie w momencie, gdy łykacie tabletkę przeciwbólową. Większość preparatów tego typu to tzw. NLPZy, czyli niesteroidowe leki przeciwzapalne, których działanie opiera się o hamowanie syntezy prostaglandyn. Taka tabletka dostając się do organizmu zaczyna hamować prostaglandyny – świetnie, bo i ból mija, i stan zapalny się zmniejsza. Warto jednak wiedzieć, że jednocześnie zmniejsza się synteza prostaglandyn, które na nasz żołądek mają wpływ zdecydowanie dobroczynny, gdyż odpowiadają za powstawanie ochronnego śluzu, który powleka ścianki naszego żołądka. Mniej prostaglandyn = mniej ochronnego śluzu = większy drażniący wpływ leków na błonę naszego żołądka. Dodajmy jeszcze do tego naturalne działanie kwasu solnego w żołądku i okazuje się, że stamtąd już tylko krok do powstawanie nadżerek i wrzodów. Inhibitory pompy protonowej mają za zadanie zmniejszyć kwasowość naszego soku żołądkowego poprzez zmniejszenie produkcji kwasu solnego. Wszystko zgodnie z zasadą, że skoro nie można zmniejszyć drażniącego działania niektórych leków to niech chociaż sam żołądek nie dokłada swojej cegiełki.

Na takiej właśnie zasadzie stosuje się inhibitory pompy protonowej. Warto pamiętać o tym, że leki o działaniu podobnym, nie będą wykazywały takiego efektu. Okazało się, że ani tzw. antagoniści receptorów H2 (Ranigast, Ranimax), ani leki zobojętniające (Rennie, Manti, Alugastrin) nie zmniejszają prawdopodobieństwa powstania wrzodów. Także jeżeli osłonówki na żołądek to tylko i wyłącznie prazole. No, chyba że męczy Was zgaga – wtedy można zastosować każdy z nich. Powiem więcej – leki zobojętniające mogą być wtedy nawet najbezpieczniejsze:)

Jak stosować?
W przypadku IPP nie ma już takich rozterek jak w przypadku preparatów osłonowych na bazie probiotycznych bakterii. Tylko stosowanie odrobinę mniej wygodne, bo preparaty na bazie omeprazolu czy pantoprazolu stosuje się na czczo, pół godziny do godziny przed śniadaniem. Jeżeli konieczne jest stosowanie preparatu dwa razy dziennie (przed śniadaniem i kolacją) to przed wieczornym posiłkim również zalecana jest przynajmniej półgodzinna przerwa.

Zapytacie się pewnie skąd wzięłam te pół godziny? Otóż jest to średni czas po jakim inhibitory pompy protonowej zaczynają działać.W ten sposób, kiedy zjemy już nasze śniadanie i weźmiemy się za leki przeciwbólowe to nasz sok żołądkowy będzie już zdecydowanie mniej kwaśny niż pierwotnie. Jeżeli będziemy zażywać tabletki przeciwbólowe jednocześnie z IPP to może się okazać, że inhibitory nie zdążą zadziałać – a jaki jest wówczas sens ich stosowania?


Pozdrawiam
dr Katarzyna Karpińska

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty