Leczenie depresji a samotność

Witam. Myślę że każdy z nas przechodzi depresję, jak ma problemy życiowe.Ja ich miałam wiele musiała bym tu siedzieć cały dzień żeby o wszystkich moich problemach napisać ale nie piszę po to żeby narzekać,ale ja mam bardzo nie typowy problem na pewno będzie bardzo trudno państwu uwierzy ale dla mnie jest to bardzo duży problem.Kilkanaście lat temu odeszłam od męża z dwójka dzieci na wynajęte mieszkanie był wtedy problem z pracą jeszcze większy chyba niż teraz
KOBIETA, 52 LAT ponad rok temu

Witam Panią, rozumiem, że trudno jest Pani samotnie zmagać się z wyzwaniami niesionymi przez życie. Rozumiem też, że skoro pisze Pani maila w takim jak to miejscu, oznacza to jakiś sposób otwartości na przyjęcie wsparcia, pomocy. Proszę więc zadbać o uzyskanie profesjonalnej pomocy w gabinecie psychoterapeutycznym. Pozdrawiam Danuta Michalczyk

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Czy to tylko samotność czy depresja?

Mam 33 lata. Od około dwóch tygodni obserwuję u siebie zupełnie inne zachowania niż dotychczas. Przede wszystkim zauważyłem u siebie brak zainteresowania rzeczami, tematami, które do niedawna mnie pasjonowały - piłka nożna, książki, na których nie mogę się skupić, nie mam ochoty również oglądać telewizji, straciłem apetyt. Posiadam wykształcenie wyższe, jednak nie pracuję od pół roku i nadal nie mogę znaleźć pracy. Od lutego również zapisałem się do bezpłatnej szkoły policealnej na kierunek logistyka, chcąc się przekwalifikować i również poznać innych ludzi. Dzięki temu udało mi się odbyć 1,5-miesięczny staż spedytorski, ale traktowany byłem tam jak kula u nogi. Teraz staż się skończył i nie widzę perspektyw na dalsze zatrudnienie.

Od 5 lat nie jestem w żadnym poważnym związku z kobietą, mój najlepszy kolega, z którym spędzałem b. dużo czasu miesiąc temu wyemigrował do Anglii, w ogólę czuję się bardzo samotny, nie mogę wysiedzieć sam w domu i skupić się na jakimkolwiek zajęciu. Wolę przebywać na zewnątrz i wdać się w rozmowę z osobami, które do niedawna były mi obojętne. Jest to o tyle dziwne, że zawsze, mimo tego iż byłem sam, potrafiłem sobie znaleźć jakieś satysfakcjonujące zajęcie, teraz nic mnie nie interesuje.

Leków żadnych nigdy nie przyjmowałem, od czasu do czasu paliłem marihuanę, alkoholu też specjalnie nie nadużywam, poza tym on w tej chwili mi zupełnie nie pomaga. W Skali Becka wyszło mi 19 pkt. Inne objawy - trudność w odczuwaniu radości, przygnębienie, trudności z koncentracją.... Moje pytanie brzmi: Czy to objawy samotności, depresja, czy też może jeszcze zupełnie coś innego? Pozdrawiam.

MĘŻCZYZNA, 33 LAT ponad rok temu
Paulina Witek Psycholog, Warszawa
72 poziom zaufania

Odczucia, jakie Panu towarzyszą mogą być wynikiem depresji. Z Pana listu wynika, że trudności mają związek z sytuacją, w jakiej się Pan znalazł. Brak pracy, opuszczenie przez najbliższego przyjaciela, brak stałej relacji partnerskiej. Poczucie pustki jest naturalną konsekwencją braku tego wszystkiego, co wcześniej wypełniało Pana czas i życie. Łatwiej jest funkcjonować, jeśli mamy jakiś cel, kiedy mamy na co czekać. W tym momencie nie ma Pan ochoty na swoje hobby, ponieważ stało się to mniej ważne. Pana główna uwaga skierowana jest na zdobycie pracy, odnalezienie się w nowym środowisku, poszukuje Pan kontaktu z ludźmi.

Myślę, że dobrze byłoby udać się na wizytę do lekarza psychiatry. W postawieniu dokładnej diagnozy należy wziąć pod uwagę wiele czynników, o których Pan nie napisał, poza tym wspomina Pan o zażywaniu marihuany, co również może mieć znaczenie. Lekarz może przepisać Panu leki lub skierować na psychoterapię, na pewno nie wolno bagatelizować tych objawów. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Poczucie samotności a depresja

Witam mam problem z depresja i samotnością . A raczej wiele problemów . Brak sił do życia choć mam chęci a potem uciekają gdzieś na bok . Zawsze mówie znowu od nowa lecz nie wychodzi. Mam dziewczynę lecz trudno mi znią jest tak jak życiem . Czuje się samotnie,smutno itp nie mam pojęcia co i jest
MĘŻCZYZNA, 22 LAT ponad rok temu

Dzień dobry,

Proszę znależć w swojej okolicy psychoterapeutę i udać się na konsultacje, które być może zakończą się wspólną decyzją o podjęciu leczenia.
Pomoc może Pan uzyskać np.: w Poradni Zdrowia Psychicznego, prywatnie.
W internecie dostępna jest również lista certyfikowanych psychoterapeutów Polskiego Towarzystwa Psychiatrycznego.

0

Odczuwanie wszechogarniającej samotności, pustki, czy smutku (pomimo bycia w związku, posiadania sieci wsparcia itd.) jest niejako "czerwoną lampką" informującą, że "coś się dzieje". Polecam udać się do psychologa/psychoterapeuty/psychiatry, z którym podejmie Pan kroki zaradcze. Im szybciej Pan to zrobi, tym szybciej wyjdzie Pan ze swojego stanu i powróci do mentalnej równowagi. Powodzenia!

0

Witam,
mam wrażenie, że opisywane przez Pana objawy są dla Pana trudne i chciałby się Pan poczuć lepiej, zrozumieć swoją sytuację. Samodzielnie zwykle trudno jest dokładnie wyjaśnić, co takiego nam dolega, czy też dokonać właściwych zmian. Z tego względu zachęcam do udania się po pomoc do psychiatry/psychologa/psychoterapeuty. Myślę, ze jest najlepszy sposób na polepszenie własnego funkcjonowania. Szybszy kontakt ze specjalistą umożliwi wyznaczenie kierunku pracy i odzyskanie właściwej równowagi.
Pozdrawiam, Agnieszka Nowogrodzka
poznacsiebie.pl

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty