Luźne więzadło a zapełnieniu ubytku kości po poprzednim przeszczepie oraz rekonstrukcja
6 lat temu miałam wykonaną rekonstrukcję WKP (całkowicie zerwane). W zeszłym tygodniu na treningu tańca towarzyskiego poczułam jakiś przeskok i niestabilność. Diagnoza - więzadło jest za luźne i do niczego się nie nadaje. Czekam na MR.
Czy rozsądnym rozwiązaniem jest terapia polegająca na zapełnieniu ubytku kości po poprzednim przeszczepie, a następnie rekonstrukcja i pobranie mojej tkanki na więzadło? Mam 22 lata. Czy to może trwać ok 3 lat?
Z góry dziękuję za odpowiedź.