Łysienie plackowate a stres
witam serdecznie.od malego choruje na lysienie plackowate,bylo bardzo zle z kondycja moich wlosow,z czasem jednak zaczely one rosnac,nigdy jednak nie odrosly na karku,2 lata temu urodzilam dziecko nie mialam problemow z wlosami,ale ostatnimi czasu mam duzo stresujacych sytuacji w zyciu, po jakims czasie zaczyna swedziec mnie glowa i dostrzegam brak wlosow,martwie sie bo znow jestem w ciazy,brak wlosow to dlamnie dramat a stres nie sprzyja dziecku,jak mam sobie pomoc? Agnieszka