Mam dość myśli w mojej głowie
Nie chce mi się po prostu już żyć. Nic mnie nie cieszy. Czuję się nikim i niczym. Już nie daję rady, i boję się strasznie, by się nic złego nie stało. Od ok. roku przyjmuję lek przeciwdepresyjny. Zaburzenia depresyjne i lęk uogólniony to mój problem. Mam ochotę, by zgnieść sobie głowę. Mam dość myśli, które w niej krążą. Czy ja zwariowałam?