Mam podwyższone TSH - czy to świadczy o niedoczynności tarczycy?
Witam,
ostatnio robiłam sobie badania kontrolne - morfologie, badanie moczu, TSH, cholesterol, gdyż nie czułam się najlepiej. Jestem zaniepokojona. Moje TSH jest za wysokie - wynosi 6,2, a norma to od 0.4 do 4.00. Reszta badań wyszla w normie, jedynie HCT wyszło mi 36,8 a norma to 37-50.
Czy za wysokie TSH świadczy już o niedoczynności tarczycy? Wyczytałam o tym w internecie. Jakie badania powinnam zrobić dodatkowo i czy napierw skierować się do lekarza ogólnego, ponieważ wynik ten jest niepokojący?
Proszę o poradę