Nie zawsze mi staje - co robić?

Witam! Mam 23 lata. Jestem z dziewczyną od 3 miesięcy i często mamy ochotę na seks, jednak jest problem z erekcją. Nie zawsze mi "staje," czasami stanie i dochodzi do seksu i jest dobrze. Czasami jak stanie i jak ma dojść do wejścia członka nagle delikatnie opada przez co nie mogę wejść w partnerkę.  Nieraz  jest tak, że całujemy się, jest gra wstępna, a mój penis leży i nie chcę stanąć. Ostatnio nie było tego problemu i był bardzo przyjemny seks, lecz po paru dniach miało dojść do stosunku i całowaliśmy się, pieściliśmy bardzo długo, lecz nie doszło nawet do delikatnej erekcji. W czym jest problem? Jest to moja pierwsza partnerka, z którą uprawiam seks, wcześniej tylko się masturbowałem. Czasem przez dłuższy czas - codziennie jeden raz. Myślę o tym często, że znowu spale i nic nie będzie, ale znowu czasem było, że 2 razy się kochaliśmy i np. partnerka mi też osobno jeszcze ręką dogodziła. O co chodzi, że nie zawsze mogę? O co chodzi, że w jeden dzień nie ma żadnego problemu, a za 2dni nie mogę albo stanie a jak ma dojść do stosunku to opada? Dodam, że partnerka miała wcześniej 5 lat chłopaka i regularnie uprawiali seks i wiem, że zależy jej na tym, żebym zawsze mógł. Rozmawiałem z nią o tym. Mówi zawsze, że nic się nie stało, ale wiem, że zależy jej na tym, żebym zawsze  mógł. Najgorzej jak gra wstępna jest długa i czuję, że nie staje to myślę o tym, żeby stanął i nic. A znowu czasem siedzimy, tylko rozmawiamy, przytuli się do mnie i mi stanie. Pomóżcie mi. Co mam zrobić? Może jak mam o tym myśleć? Czy, co myśleć a o czym nie myśleć podczas gry wstępnej żeby zawsze doszło do erekcji? Chyba w tym jest problem, bo nawet jak w domu oglądam jakiś film porno to też nie chce stanąć, bo myślę o tym po chwil, żeby tylko stanął. Pomóżcie!
MĘŻCZYZNA, 23 LAT ponad rok temu

Witam!

Pana problem może być związany z lękiem przed kolejną porażką. Erekcja to nie tylko reakcja penisa, to przede wszystkim procesy, jakie zachodzą w mózgu i odpowiadają za podniecenie i napływ krwi do narządów płciowych. Jeśli bardzo mocno skupia się Pan nie na samych przyjemnych doznaniach, tylko na jakości erekcji, to niekoniecznie odczuwa Pan podniecenie. Warto, żeby skupiał się Pan na przyjemności i satysfakcji, jaką daje Panu możliwość bliskich spotkań z partnerką. Nie jest także prawdą stereotyp, że mężczyzna jest zawsze gotów na seks. Może Pan mieć problemy z erekcją, gdyż bardzo przejmuje się Pan zaspokojeniem partnerki. Jednak ma Pan prawo odmówić współżycia, bo nie czuje się Pan najlepiej, jest Pan zestresowany, czy po prostu nie ma Pan ochoty. Zarówno kobieta, jak i mężczyzna nie muszą zgadzać się za każdym razem na współżycie, jeśli nie czują takiej potrzeby. Masturbacja nie wpływa na sprawność seksualną mężczyzny i nie stanowi żadnego problemu w rozpoczęciu współżycia. Jest normalnym elementem dojrzewania psychoseksualnego każdego człowieka. Zachęcam Pana do skorzystania z pomocy seksuologa lub psychologa. Będzie Pan mógł porozmawiać o swoim problemie i popracować nad poprawą sytuacji. 

Pozdrawiam

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty