Niezagojona rana po wszczepieniu zastawki komorowo-otrzewnowej
W styczniu 2009 r., miałam wymienianą zastawkę firmy Sophyza (z powodu awarii) na nową firmy CODMAN HAKIM. Po tym zabiegu wdało się zakażenie, gdyż na połączeniu zastawki z przewodem pozostał niezagojony cieknący otwór około 5 mm, i z tej przyczyny w maju ub.r. byłam ponownie operowana. Najpierw usunięto mi zastawkę z prawej strony głowy wraz z przewodami odprowadzającymi płyn m.r. i założono przewody odprowadzające, i zastawkę na lewej również firmy CODMAN HAKIM. W tym samym miejscu, czyli na połączeniu zastawki z przewodem, pozostaje ów 5 mm otwór z wyciekającym płynem o żółtym zabarwieniu. Nie jest to wyciek ropny Wyniki badania krwi, CRP, morfologia w normie. Zastawka działa bez problemowo, ale rana się nie zabliźnia i nie goi. Wiele razy było to zszywane, to zszyte się goiło, ale tuż obok otwierała się nowa rana ok. 5 mm. Leczona byłam również antybiotykami. Miałam też czyszczenie tej rany i nadal jest bez zmian, nie goi się! Nie jest też rana zakażona bakteriami typu MRSA. Po ostatnim antybiogramie odstawiono mi antybiotyki. Jedyną kierowaną do mnie propozycją jest kolejna 5 operacja od stycznia ub. roku. Co mam robić? Czy można bez operacji spowodować zagojenie się rany? Maria