witam mam 24, lata czy mógł by mi ktoś pomóc, nie cały rok temu poczułem się źle w nocy tak jak by oddech by mi się zapadł lub cos innego poczulem urwanie się czegoś w klatce piersiowej lub otworzenie się czegoś w trakcie oddechu ciężko mi stwierdzić bardzo oblały mnie też poty w tym momencie i przyspieszyło bicie serca, paliłem papierosy.. ale nagle po tym zdarzeniu przestałem czuć całkowicie głód tytoniowy, na drugi dzień bardzo źle się czulem kiedy łapałem za papierosa czulem bardzo duzy dyskomfort w klatce piersiowej przy zaciaganiu trudno mi okreslic te uczucie od tamtego momentu bardzo źle się czuje jak by zniknęła połowa mnie.. ogólnie mam bardzo duże problemy z oddychaniem czuje każdy wdech i wydech bardo płytko czuje szmer i wstanie spoczynku kiedy leżę to czasami gwizdami przez nos tydzień po tamtym zdarzeniu tydzień leżałem w łóżko i kaszlalem myślałem ze wypluje gardło, miałem zawroty głowy myślałem że umieram, ale dałem radę po nie całym tygodniu od tego zdarzenia byłem w szpitalu, ale to było tylko takie odwiedzenie nagle lekarz tylko polecił jakaś tabletkę i wysłał do domu od tamtego zdarzenia minął już nie cały rok ciężko też mi pracować bo czuje się źle i słabo też w kontakcie z ludźmi może zabrzmi to dziwnie ale takie mam wrażenie że jestem tylko takim lustrem lub odbiciem dla nich kompletnie straciłem swoje ja w środku ciężko mi to opisać, a ja nadal czuję się bardzo źle żyje z tym ale mi ciężko zrobiłem RTG klatki piersiowej dwa razy i nic, mam takie dolegliwości jak bardzo płytki oddech moje dłonie bardzo się zniekształciły nie mogę biegać ani uprawiać sporty jak kiedyś moje kroki wydaja się dużo krótsze caly jak bym się skorczyl troche ręce mam tez dużo chudsze jeździłem na motorze moja koordynacji ruchow barzdzo się pogorszyła uprawiałem wcześniej też sport grałem w w pilke też kiedy biegam to czuje że nie jestem w swoim ciele i też jestem dużo słabszy fizycznie niż kiedys czekam teraz na kardiologa i dostałem skierowanie do pulmonologa drugi raz nie wiem co robić bardzo prosze o jakas pomoc lub radę pozrawiam serdecznie mężczyzna 24 lata