O czym świadczy poziom prolaktyny u 24-latki?
Witam. Kobieta 23 lata. Mam: zespół policystycznych jajników, insulinooporność i hiperinsulinemię. Biorę metformax. Ostatnio sie dowiedziałam także o niedoczynności tarczycy [tsh=3,007mlU/l (!), ft4=1,11ng/dl], testosteron=50,7 ng/dl. Biorę eutyrox 25mg. Po miesiącu wyniki się zmieniły na tsh=1,214mlU/L (!), ft4=1,27ng/dl, dhea-s =371,10 ug/dl (148-407). lh= 21,89 mlU/ml, fsh=5,00mlU/ml, estradiol=44,51pg/ml, prolaktyna=18,46ng/ml, po obciążeniu=27,83ng/ml. Na usg tarczycy mam wzmożoną echogeniczność- co to znaczy? Czy taki wynik dhea-s nie jest za wysoki? czytałam ze u kobiet granica jest do 370. Jaka jest szansa przy takich wynikach że jestem bezpłodna? Mam hirsutyzm, brak ochoty na seks, wypadające włosy, częste zmiany nastrojów, nieregularne miesiączki, mam niski wzrost 154 cm, bardzo słaba pamięć, nie raz nie mogę sie skoncentrować. I mój największy problem baaardzo się pocę. W zimie jest mi gorąco i chodzę w rozpiętej kurtce (czego nikt nie rozumie :( ). O czym moga świadczyć takie wyniki ? Podejrzewano wrodzony przerost nadnerczy ale jedyne co mam w tym kierunku to badanie: 17-OH progesteron 2,48 ng/ml gdzie to nie było podczas owulacji, a w ok. 40 dniu cyklu. A co do prolaktyny czemu mogła się nie podnieść? A powinna minimum dwa razy, a ona sie dużo nie podniosła.
