Obkurczane małżowiny nosowe dolne i środkowe laserem
5 lat temu miałam am obkurczane małżowiny nosowe dolne i środkowe laserem. Były zbyt mocno wypalone ale potem na tyle odrosły ,że w tyle opór był zachowany. Nagle od kilku tygodni zanika mi całkiem śluzówka, nos nie ma oporu, nie można oddychać i spać , jeść, mówić. Czy jak zanika tak gwałtownie śluzówka to może zapaść się cały nos, czy kość też zniknie ? Jestem przrażona, nawilżanie nie pomaga a mój stan jest już krytyczny , co mi dolega? Dlaczego ta śluzówka zanika w tak szybkim tempie ?