Ostre wybrzuszenie między jedynkami
Od jakiegoś czasu wyczuwam ostre, niemalże kaleczące język wybrzuszenie pomiędzy dolnymi jedynkami. Zbagatelizowałem to sądząc, że zapewne zetrze się z czasem, jednak dziś rano miałem w ustach twarde (jakby cementowe drobiny). Po zerknięciu w lustro zauważyłem, że odstęp pomiędzy dolnymi jedynkami zaczął zanikać, a zęby jakby zaczęły się zrastać - wygląda to jak pomost powoli zbiegający się po środku. Nie spytam, czy to normalne, bo zdaję sobie sprawę, że to dość nietypowe zjawisko. Pytanie brzmi - na ile jest ono niebezpieczne i czy wymaga pilnej interwencji