Patologia nerwów obwodowych?
Witam. Trzy tygodnie temu miałam odbarczany nerw łokciowy na wysokości łokcia w lewej ręce. Niestety drętwienie palców IV i V oraz części zewnętrznej nadgarstka nie ustępuje. Zaznaczam, że EMG wykazało ciężkie uszkodzenie nerwu w okolicy łokcia. Ufam, że z czasem te objawy ustąpią. Odkąd używam prawej ręki, nasiliły się objawy drętwienia palców IV i V głównie w nocy i pieczenie łokcia, dodatkowo mrowieją mi palce I - III, zwłaszcza po uniesieniu dłoni w górę. Ręka jest słaba. Bardzo szybko się męczy. Chciałabym wiedzieć, jak to możliwe, aby zespół rowka nerwu łokciowego pojawił się w obu rękach, a w dodatku zespół cieśni nadgarstka w prawej. Boję się, że ten zbieg przypadków może wskazywać na jakąś patologię w nerwach obwodowych. Ponadto odczuwam pieczenie w obydwu kolanach po zewnętrznej stronie. Proszę o informację, czy po obarczeniu nerwu łokciowego powinno natychmiast ustąpić drętwienie, czy istnieje prawdopodobieństwo ucisku jeszcze w innym miejscu? Kiedy, jeśli wszystko przebiegło pomyślnie, powinna nastąpić poprawa? Zaznaczam, że rezonans odcinka szyjnego jest OK. Z góry dziękuję.