Powiększony węzeł chłonny
Witam serdecznie! Nurtuje mnie pewien "mały problem". 3 miesiące temu po lewej stronie na szyi pojawił się powiększony węzeł chłonny. Dosyć dziwnie się objawił, ponieważ podczas kuracji antybiotykowej na zapalenie zatok czułam jak mi coś wyrasta na szyi (bardzo bolało)... Miałam robione usg tego węzła: wielkość około 9,6 mm, jest w kształcie fasoli albo grochu w zależności jak obracm szyją. Ciężko stwierdzić, czy się powiększa, ponieważ cały czas go dotykam, wg mnie jest cały czas taki sam. Czasem mnie boli (nie tyle ból, co uczucie, jakby mnie coś rwało), w szczególności wtedy, kiedy łapie mnie infekcja (przechodzi po kilku dniach), podczas zapalenia nerek również bolał... Pracuję w takim zawodzie, że przez 6 godzin dziennie mówię i infekcje gardła zdarzały się często, ale po zaszczepieniu na grypę na razie jest w porządku. Wyniki badań krwi i moczu są w normie, podczas wizyty u lekarza nie zaobserwowano powiększonej śledziony, ani wątroby, nie zanotowałam spadku wagi, wręcz przeciwnie. Ogólne samopoczucie jest dobre. Jedynie czasem boli mnie prawa strona brzuchu, ale nie wiem, czy to ma związek, ponieważ zdarzały się te bóle również przed powiększeniem węzła. Lekarz podczas badania usg stwierdził, że to może być powiększenie nieodwracalne na stutek przebytej infekcji i przede wszystkim trzeba podleczyć zęby. Fakt, mam jeden ząb po lewej stronie do usunięcia.