Problem z głośnym mówieniem po porażeniu fałdu głosowego
Witam mam 31lat miałem porażenie lewego fałdu głosowego i chrypkę od pół roku.Rtg płuc usg szyi ok,biorę ALAnerw i miałem 10 zabiegów jonoforezy struna ponoć się rusza ale ja dalej nie mogę mówić głośno i wyraznie.Za tydzień mam iść do kontroli do laryngologa i powiedziała że jak chrypka nie minie to wyśle mnie do foniatry.Czy będę miał normalny głos?Bardzo sie tym martwię nie mogę mówić głośno i unikam ludzi bo krępuje mnie jak się dopytują co mówię a ja czym głośniej chcę powiedzieć jest gorze