Problem z oddawaniem kału
Mam taki oto problem z oddawaniem kału. Rano wstaję, kawka, papierosek no i kupka :). Tak było do jakiegoś czasu. Obecnie, może jakieś 2-3 lata rano "zmuszony" jestem bez względu na to czy wypiję kawę czy nie, zasuwać do kibelka, żeby zdążyć. Oddaję kał nie tylko raz dziennie. Zdarza się to co najmniej 2 do 4 razy dziennie. Kał jest raczej rzadki, bubkowaty. Z reguły kał oddaję raz rano i bardzo często po zjedzeniu posiłku - jakiegokolwiek. Dodatkową, dla mnie ciekawą sprawą jest to, że po spożyciu alkoholu kał staje się "normalny" w miarę tzn. staje się twardawy (na swój sposób). I tak w kółko.