Problem z wypróżnianiem się - czy powinnam wykonać kolonoskopię?
Witam,
Proszę o poradę, czy powinnam wykonać kolonoskopię i czy nie lepiej zdecydować się na inne badanie jelit.
Mam 20 lat, od około 3 lat problemy z wypróżnianiem, tzn. nie mogę wypróżnić się do końca, wypróżniam się zwykle często, ale w bardzo małych ilościach. Ponadto oddaję dużo gazów i prawie ciągle czuję, że moje jelita są przepełnione i potrzebuję oddać więcej stolca.
Krwi utajonej ani pasożytów nie mam (testy robiłam kilkukrotnie, również niedawno). Czasami kał jest koloru glinianego/żółtego, często z domieszkami, prawie zawsze w postaci małych kulek.
Kilka razy zauważyłam odrobinę krwi w stolcu, ale lekarze mówią, że to na pewno z końcowej części jelita.
A miałam już kolonoskopię, ale tylko do zagięcia śledzionowego - bez zmian, tylko niewielkie hemoroidy. Dalej nie kontynuowano, ze względu na ból. Dlatego skierowano mnie na kolonoskopię w narkozie. Jest ona jednak bardziej ryzykowna (perforacja jelita), dlatego jeśli to nie jest absolutnie konieczne, nie powinnam się jej podejmować.
Niektórzy lekarze zakładają, że moje dolegliwości są tylko czynnościowe.
A może lepiej byłoby zbadać jelita w mniej ryzykowny sposób np. poprzez kolonoskopię wirtualną lub wlew kontrastowy? Wiem, że są one mniej dokładne, ale nie wiem, czy są chociaż do końca bezpieczne, czy też istnieje po nich ryzyko powikłań? I czy w ogóle istnieje jakieś badanie jelit całkowicie nieinwazyjne?
Jeśli natomiast chodzi o ewentualną perforację jelita, czy jest ona zawsze operowana w narkozie i całkowicie uleczalna?