Wyobrażam sobie, że musicie Państwo czuć się sfrustrowani taką sytuacją, frustracja nie sprzyja przyjemności i rozluźnieniu podczas zbliżeń. Jest wiele sposobów rozwiązania tej sytuacji można spróbować znanymi Państwu sposobami, także w oparciu o literaturę, zadbać o poczucie rozluźnienia w trakcie zbliżeń dla Pani jak i partnera. Jeśli to nie przyniesie spodziewanego efektu proponuje konsultacje pary ze specjalistą. pozdrawiam serdecznie Marta Ptaszyńska
Dzień dobry.
Staranie się o dziecko może być dla męża zwyczajnie frustrujące - stosunki w tej sytuacji podejmowane są przecież nie dla radości współżycia, a w celu uzyskania określonego celu, jakim ma być zapłodnienie i oczekiwany potomek. Takie zadaniowe podejście do seksu może skutecznie zahamować nie tylko osiągnięcie orgazmu i upragnionego wytrysku, ale i samą erekcję.
Rozwiązaniem powyższego problemu byłoby mniejsze skupienie się na zapłodnieniu, a większe na samym akcie seksualnym, co może okazać się niełatwym zadaniem, biorąc pod uwagę fakt, że dokładnie Pani wie, kiedy powinna się mężowi oddać i prawdopodobnie podświadomie wysyła mu Pani sygnał, że oto po raz kolejny nadszedł czas, by sprawdził się wreszcie jako mężczyzna. Dlatego też proponowałbym konsultację psychologiczną bądź seksuologiczną, podczas której moglibyście oboje odnaleźć nieco "luzu" i przestać traktować seks jako zadanie, które prowadzić musi do poczęcia potomka.
Pozdrawiam.
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
