Problemy z koncentracją i pamięcią po przedawkowaniu narkozy
W wieku 16lat przeżyłam właśnie coś takiego jak śmierć kliniczna przedawkowano wtedy u mnie narkoze (znieczulenie ogolne) od tego momentu mam ogromne problemy z koncentracja pamiecia krążenie dotlenieniem i ukrwieniem mozgu ogolnie neurologiczne. Roznego typu stany lekowo depresyjne zaburzenia czucia widzenia czy rownowagi bylam u wielu lekarzy neurologow psychiatrow i nikt nie potrafi mi pomoc wrocic do "życia z przed tego zdarzenia" czuje sie zupelnie inna osoba nie potrafie kontynuowac nauki Chciałam również dodac iż nawet przypisywano mi stan "opętania" a
konkretnie proboszcz mojej parafii. Lekarze neurolodzy nie potrafia
postawic mi diagnozy badania nic nie wykazuja poza problemem z
dokrwieniem i przeplywem plynow do mozgu żadne leki typu nootropil nie
pomagaja wrecz ich nie toleruje wywoluja padaczke omamy nasilone leki
dodam iz nawet rehabilitacja nie pomaga a neurovhirurg odmowil
rozwiazania typu operacja gdyz jestem za mloda nikt nie potrafi mi pomoc
psychiatrzy rowniez.....