Proszę o rozpoznanie moich wyników badań
Jestem kobietą, mam 31 lat. Od dłuższego czasu leczono mnie antybiotykami z powodu infekcji gardła i dróg oddechowych. Po dwóch antybiotykach, po zażyciu dwóch-trzech pastylek, dostawałam biegunki. Stwierdzono, że mam wyjałowiony organizm, ponieważ na języku pojawia mi się biały nalot i czerwone krosty. Biorę teraz cały czas T***. Ale od grudnia mam stan podgorączkowy 37,4. Zlecono mi badania moczu i morfologię, a wyniki są następujące:
aspat: 19,0,
alat: 21,
cholesterol całkowity: 164,
kreatynina: 0,7;
pas: 4,3,
glukoza: 85,
ciężar właściwy: 1,025,
ph: 6,5,
erytrocyty: 5,
płytki: 228,
limfocyty: 26,1,
mdx (i inne)11,20,
neutrofile: 62,70,
limfocyty: 1,6,
mdx (i inne): 0,6,
neutrofile:3,8,
pwd: 13,6,
mpv: 11,3,
leukocyty: 0-2.
OB: 20 MM.
Mocz: nabłonki płaskie nieliczne w preparacie, kryształy szczawianu wapnia: bardzo liczne w preparacie, pasma śluzu: liczne w preparacie, erytrocyty częściowo wyługowane 1-3.
Lekarz twierdzi, że badania są w normie, ja nie czuję się jednak najlepiej. Ten nalot na języku bardzo mi dokucza, do tego ta podwyższona temperatura. Gdzie mogę się zgłosić i kto mi może pomóc? Proszę o pomoc. Chcę wiedzieć, czy badania są naprawdę w normie, jak twierdzi lekarz.
