Przewlekłe krwawienie po założeniu spirali Kyleena
Z powodu obfitego miesiączkowania założyłam spiralę Kyleena. Tylko jest tak, że minęło już 43 dnia ( założona była 18/10 a dziś 3/12) cały czas mam plamienie. Po 10 dniach założenia czyli 28/10 mam miesiączkę obfitą z 3 dniami, w które nie mogłam wyjść z domu. Lekarz dał Exacil po 2 tabletki x 3 razy dziennie. To pomogło trochę. Lekarz dał także ovulastan 21 tabletek, raz dziennie. Po tych 21 tabletkach minęło tydzień i znowu mam miesiączkę. Mam pytanie, jak długo może trwać ten stan krwawienia po założeniu spirali antykoncepcyjnej ? Dodatkowo mam niedoczynność tarczycy, biorę cały czas Euthyrox, i poziom TSH i FT3, FT4 są w normie. Byłam u ginekologa 2 razy po założeniu do sprawdzianu. Nie było usg ale po badaniu lekarz powiedział że jest ok. Tylko kwestia czasu. Proszę mi pomóc odpowiedzieć czy tak jest ok, czy mam coś do robienia czy dalej czekać. Dziękuję z góry za odpowiedź.