Przewlekłe zaparcia i wychodzenia odbytu u dwulatka
Witam doktorze!
Piszę w sprawie mojego 2-letniego synka, który od urodzenia ma spore problemy z oddawaniem stolca. Jak był malutki to zawsze miał biegunki do 4-5 razy dziennie, zawsze dużo płakał, jakby go bolał brzuszek, kurczył się, napinał i spał na brzuszku, kupki były wodniste i zielone, jak wykluczyłam mleko i gluten z diety swojej, bo karmiłam piersią i podawałam probiotyk to była poprawa i kupek było mniej i już nie takie zielone. Po około roku trochę się to wszystko uregulowało, ale problem tak jakby się odwrócił, kupy zaczęły być twardsze, a synek zaczął mieć mocne zaparcia, czasem nawet 4-5 dni nie robił kupy, zaczął wstrzymywać, łapać się za brzuszek i mówić, że boli. Nawet gdy jest lepiej i robi kupkę co drogi dzień, to jest przy tym strasznie nerwowy, napina się, wykręca rękami i postękuje. Kilka razy zdarzyło się, że mu pękło w odbycie i troszkę krwawiło, ale po paru dniach już było ok. Oczywiście jeszcze bardziej wtedy wstrzymywał. Czasem nie wiem, czy to jest wstrzymywanie, czy nie, bo jak już próbuje zrobić, to tak jakby nie mógł, mimo że stolec nie jest twardy.
Ostatnio zaczęłam podawać mu laktozę, bo często wstrzymywał i stolec był też twardy i jest poprawa w stolcu, jest miękki czasem nawet jak rozwolnienie, a jemu nadal jest ciężko zrobić, oczy zachodzą mu łzami dosłownie. Dziś, jak go wysadzałam w parku, to zerknęłam na jego odbyt, podczas gdy wychodził mu stolec i zobaczyłam, że tak jakby mu ten odbyt wyszedł na centymetr i jak skończył to się schował od razu. Ja już sama nie wiem, czy to problem z odbytem jest, czy jakieś alergie pokarmowe powodują bóle brzuszka i problemy z zaparciami. Dbam o jego dietę aż do przesady, nie daje słodyczy ani czekolady, dużo wody, owoców, warzyw, kasz, zupek i nadal karmię piersią, ograniczam gluten, bo jakoś tak nadal myślę, że może go uczulać, choć jak miał 4 miesiące i zrobiono mu testy alergiczne w szpitalu, to nic nie wyszło. Wtedy lekarze mówili, że te wodniste zielone kupki są normalne, ja w to nie wierzyłam i na własną rękę stosowałam dietę eliminacyjną aż do poprawy, też już sama nie wiem, co jest. On jest już starszy i mówi, że go boli, do tego ten wychodzący odbyt. Jak mu pomóc?
Mieszkam w UK, ostatnio powiedziałam lekarzowi, że jest problem z kupkami, zaparcia i krew z odbytu to zapisał środki przeczyszczające, których mu nie dałam, za to daje laktulozę 3 razy dziennie, aby kupka była miękka, no i jest, ale problem zaparć nie zniknął?
Bardzo proszę o radę.