Przyczyny problemów z erekcją i bóle stawów
Witam Was bardzo serdecznie:) Mam 25 lat i od kilku lat borykam się z problemem bólu stawów a dokładnie obręczy miednicy, miałem kiedyś urwaną panewkę stawową. Upadłem i rozbiłem ją na ok. 3cm tzn. 3 kawałki 1cm 1,2 cm i 1,3cm, które zrosły się razem i przeszkadzały w chodzeniu, byłem prawie wszędzie od jednego lekarza do drugiego, Kielce, Warszawa, Włoszczowa itd., aż w końcu trafiłem do Łodzi, gdzie podano mi sterydy i to był punkt zwrotny w moim życiu. Choć ból czasem występuje i dziwne strzelanie w stawach też, to czuję się dobrze, ale czuję, że mam strasznie napiętą miednicę. Lekarze mówią żebym chodził na basen, ale kiedy pływam wszystko jest ok, ale po ból się nasila, a wiadomo co za tym idzie - złe samopoczucie i w ogóle wszystko mnie wnerwia! Moje pytanie brzmi, czy przez te problemy możliwe jest to, że mój penis nie chce rosnąc, ponieważ wszystko dookoła niego jest napięte i to przeszkadza mu w prawidłowym funkcjonowaniu? O dziwo kiedy rano wstaję wypoczęty nie ma tego problemu i jego rozmiary cieszą oko, ale już po chwili jest kompletne dno! Jak temu zaradzić, czy można jakoś to "poluźnić", rozluźnić? Rzadko a raczej prawie nigdy nie dzielę się tym problemem, więc jeśli opisałem to niewystarczająco dokładnie zrobię to jeszcze raz albo i sto, ale wolałem już to zrobić, a potem ewentualnie wprowadzić jakieś poprawki. Będę niezmiernie wdzięczny za odpowiedź i pomoc w rozwiązaniu mojego życiowego problemu. PS Dziękuję, że są takie instytucie jak Wy, które pomagają innym ludziom :)