Pytanie od 63-latki o ból brzucha
Kiedyś byłam szczupła, urodziłam troje dzieci. Po trzecim dziecku zaczęłam tyć i tak pozostało. Przed tymi ciążami miałam jeszcze ciążę pozamaciczną (wstrząs), ledwo mnie uratowali. Miałam wtedy 20 lat. Usunięto 1/2 jajowodu i 10 cm jelita. Od tego czasu muszę uważać, aby się nie przeziębić, często choruję, mam bóle brzucha. Ginekolog przez usg stwierdził, że mam torbiel. Było usg robione 3 razy, ale żadnego opisu nie dostałam, a wszystko to zwalają, że jestem otyła, że muszę schudnąć, ale jak? Mam 30 kg nadwagi. Teraz to już w ogóle nie mogę spać, brałam rożne tabletki, ale mam straszny apetyt. To chyba ze zdenerwowania choruję na nadciśnienię, mam reflux żołądka, astmę (w tej chwili nie palę) od około 15 lat. Stale mam podwyższone ob i to dużo, ale na ten temat słyszałam od lekarzy, że to taka uroda, albo tak ma być, albo to nie dużo podwyższone. Nie wiem, ale ob 27-35-40, po jakimś czasie 12. Sama nie wiem, nie znam się na medycynie. Wiem tylko, że mam bóle podbrzusza, ale to jest zwalane na otyłość. Ps. Mam pytanie: czy ta torbiel obecna 37mmx 28mm może być spowodowana ciągłym podwyższeniem ob? Może pan doktor nie jest w stanie mi odpowiedzieć, to proszę mi dać namiary na necie, np. do jakiegoś dobrego ginekologa czy innego. Dodam, że jestem z woj. pomorskiego. A tak w ogóle to ludzie w moim wieku lekarzy już nie obchodzą, zaznaczam nie wszyscy, slyszy się tylko "Ile pani ma lat?" i "Czy ma pani dzieci?". Przepraszam za słowa, ale tak jest w naszej kochanej Polsce. Czekam choć na parę słów otuchy.