Rana na wardze sromowej po depilacji

Witam, mam 19 lat i od ok. miesiąca depiluję się w miejscach intymnych (robiłam to też wcześniej, ale nie dłużej niż dwa miesiące, a potem przestawałam). Depilowałam się zawsze maszynką, używając kremu do depilacji lub czasem mydła. Drobne czerwone krostki (wynik - jak już doczytałam w wielu źródłach - zapalenia mieszków włosowych) pojawiały się za każdym razem, ale smarowałam skórę kremem i łagodził on podrażnienia. Parę dni temu pojawił się jednak nowy problem - odkryłam zaczerwienione podrażnienie na jednej wardze sromowej. Odkryłam je przede wszystkim dlatego, że mnie bolało. Jest to rodzaj otwartej krostki, która choć nieco biała, nie jest pęcherzem (a jeśli już to przypomina taki pęcherz, który zdążył pęknąć i dlatego tak łatwo ulega podrażnieniu). Z początku wydawało mi się, że może być to wynikiem wrośniętego włoska, ale żadnego takiego nie widzę. Przy każdym dotknięciu boli mnie to i szczypie, tak jakbym dotykała żywej skóry. Przemyłam to bardzo delikatnie dwa razy spirytusem, starałam się też smarować to różnymi kremami, ale nie wiem, która metoda jest najlepsza.

Czytałam o wielu maściach, które można stosować przy podrażnieniach miejsc intymnych, ale nie jestem pewna, czy są one odpowiednie na takie otwarte ranki, nie mówiąc już o tym, że aplikowałabym je na miejsca bardzo wrażliwe i nie sądzę, aby każdy krem był odpowiedni dla tych partii ciała. Przestraszyły mnie nieco artykuły o grzybicy pochwy, której objawy choć nie identyczne, są jednak nieco podobne do mojego problemu. Moja ranka nie ropieje i nie wydaje żadnego zapachu, ale skóra w jej okolicach wydaje się nieco wysuszona i złuszczona (choć może być to po prostu wynikiem zbyt małego nawilżania). Dziwne jednak, że zmiany te widzę tylko na jednej wardze, podczas gdy druga pozostaje niezmienna. Możliwe, że jest to efekt dosyć mało delikatnej depilacji (często robionej w pośpiechu, maszynką używaną wielokrotnie, z pomocą mydła a nie odpowiedniego kremu). Jeśli jednak tak, to co powinnam zrobić? Powinnam udać się do lekarza czy mogę próbować zaradzić temu na własny sposób? A jeśli do lekarza, to lepiej do ginekologa czy dermatologa? Dodam jeszcze, że od tygodnia mam okres, w związku z czym okolice intymne są dodatkowo mniej czyste, a ranka może podrażniać się przez podpaski. Od tego samego tygodnia zażywam też pigułki antykoncepcyjne (YAZ), ale wątpię, żeby miały one z tym związek. Z góry dziękuję za odpowiedź i pozdrawiam.

KOBIETA, 20 LAT ponad rok temu

Witam!
Opisane objawy mogą sugerować infekcję grzybiczą lub bakteryjną sromu. Do takiej sytuacji mogło doprowadzić stosowanie niewłaściwych kosmetyków do higieny intymnej (np. mydło) oraz podrażnienia podczas golenia. Stosowanie doustnych środków również może zwiększyć ryzyko infekcji narządów płciowych. W tej chwili trudno powiedzieć dokładnie jaka jest to infekcja, dlatego wskazana jest konsultacja ginekologiczna i ewentualne badania dodatkowe. Po badaniu ginekologicznym będzie można zlecić odpowiednie leczenie. W przyszłości do pielęgnacji okolic intymnych (także po goleniu) należy używać tylko odpowiednich kosmetyków, pozwoli to zapobiec nawrotom infekcji i uniknąć dyskomfortu związanego z goleniem bądź depilacją tych okolic. Pozdrawiam serdecznie!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty