Rokowanie w raku piersi z przerzutami do węzłów chłonnych

Dzień dobry!

Moja mama ma postawioną diagnozę - rak piersi z przerzutami do węzłów chłonnych. Właśnie odebrałyśmy wynik biopsji gruboigłowej. Chciałam prosić o pomoc w zinterpretowaniu wyniku. Smutne jest to, iż lekarze pracujący w centrach onkologii nie mają czasu ani ochoty na dokładne wytłumaczenie choroby czy rokowań lub etapów leczenia. A przecież ludzie, którzy się tam zgłaszają przeżywają olbrzymi stres i walczą o życie. Dziękuję za istnienie miejsc takich, jak to forum, bo czytając widzę, że są odpowiedzialni fachowcy, którzy potrafią i chcą nam pomóc. Bardzo dziękuję.

A teraz wynik biopsji: Na tle elementów cytologicznych węzła chłonnego stwierdza się skupienia i płaty komórek gruczołowych o skąpej cytoplazmie, niewielkim polimorfizmie jądrowym, tworzących układy przestrzenne lite, ogniskowo sitowate. Przy zgodnych danych klinicznych wyniku badania obraz cytologiczny przemawia za przerzutem dobrze zróżnicowanego raka gruczołowego.

Chciałam prosić o interpretację i czego możemy się spodziewać? Jakie jest leczenie i rokowanie?

Dziękuję serdecznie!

KOBIETA, 58 LAT ponad rok temu

Witam serdecznie!

Wynik biopsji gruboigłowej węzła chłonnego faktycznie wskazuje na to, że doszło do rozprzestrzenienia się nowotworu piersi do węzłów chłonnych pachy. Decyzja o postępowaniu, a także - rokowaniu uzależniona jest jednak od wielu czynników. Podstawową sprawą jest ustalenie, czy mama kwalifikuje się do leczenia operacyjnego (podstawowe leczenie raka piersi), czy będzie musiała mieć przedoperacyjną chemioterapię. Jeżeli pomimo obecności przerzutów do węzłów chłonnych, wielkość guza w piersi nie przekracza 3 cm oraz - węzły chłonne w pasze są ruchome, nie tworzą pakietów (czyli nie są zrośnięte), istnieje możliwość przeprowadzenia operacji, czyli wycięcia piersi (mastektomia) plus wycięcie węzłów chłonnych pachy. W przeciwnym razie, mama będzie musiała otrzymać na początek chemioterapię. Wybór leków (schematu) w chemioterapii będzie uzależnione od stanu zdrowia mamy (leczenie takie bowiem może mieć działanie kardiotoksyczne, czyli niekorzystnie wpływające na serce). Jeżeli nowotwór dobrze zareaguje na leczenie, po 3-4 cyklach chemii (1 cykl obejmuje 1-2 dni podawania chemioterapii dożylnie, cykle powtarza się co 21-28 dni), to będzie można wykonać zabieg operacyjny, który tak naprawdę jest jedyną szansą na wyleczenie. Co do rokowania, istotne są jeszcze inne czynniki - min. stopień złośliwości raka, stan receptorów hormonalnych (ustala patolog na podstawie badania wycinka guza nowotworowego lub całego guza po operacji). Więcej na ten temat: http://portal.abczdrowie.pl/rak-piersi-rokowanie Rokowanie w raku piersi zawsze jest poważne. Nie ukrywam, że w przypadku przerzutów do węzłów chłonnych rokowanie jest niestety gorsze niż gdyby nowotwór został rozpoznany zanim doszłoby do przerzutów, niemniej zawsze jest szansa. Najważniejsze, aby Mama zachowała dobre nastawienie do leczenia. Proszę także pamiętać o tym, że mają Państwo prawo pytać i wiedzieć. W medycynie to pacjent jest najważniejszy i lekarz zawsze powinien znaleźć dla niego czas.

Pozdrawiam serdecznie

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty