Róża przyranna po zabiegu ablacji żylaków
28 marca miałam zabieg ablacyjny na żylaki. Było wszystko dobrze. Około 20 maja noga się zaczerwieniła, więc udałam się do lekarza prowadzącego. Stwierdził- różę przyranną. Przez dwa tygodnie brałam Duomox, obecnie do 20 czerwca biorę Forcid 1000. Smaruję miejsce ibalginem sport, ale noga jest zaczerwieniona. Czytam trochę, więc zdaje sobie sprawę, że to choroba trudna do wyleczenia. Niemniej jednak proszę o jakąś radę.
Pozdrawiam
Bożena, lat 54