Różowe plamienie w 19 dniu cyklu
Witam serdecznie. Mam 22 lata, od października staramy się z mężem o dziecko. Postaram się streścić sytuacje.
Ostatnie 3 cykle **** (syntetyczny progesteron)10 dni po 2 tabl. od 16 dc w celu skrócenia cykli, ponieważ po odstawieniu tabletek (X 2009) organizm szalał i nie było owulacji. Ten cykl bez żadnych wspomagaczy, 15 dc kupiłam i zaczęłam stosować testy owulacyjne, 16-18 dc wyszły pozytywne (16 dc kreska testowa była dużo ciemniejsza od kontrolnej, w kolejnych 2 dniach były już identyczne), więc starania były. 19 dnia cyklu test już negatywny, a po porządkach w domu wieczorem zauwżyłam w toalecie różowy śluz. Byłam przekonana, że to okres przyszedł tak wcześnie, bo ból brzucha bardzo na to wskazywał. Dziś 20 dzień cyklu, podpaska czysta, przy samoobserwacji szyjki, wiem, że w środku przy szyjce jest bardzo dużo różowo-brązowo-kremowego śluzu.
Nie wiem, co robić, czy powinnam już zobaczyć się z lekarzem? Dodam jeszcze, że mam niedużą nadżerkę od pół roku, lecz lekarz powiedział, żeby nie ruszać jej przed ciążą, nigdy wcześniej nie miałam plamień. Jedyne leki jakie przyjmuję teraz to **** (probiotyk-suplement diety) i **** (preparat witaminowy dla ciężarnych), o ile można je nazwać lekami. Z góry dziękuję za odpowiedź.