Rozszerzanie diety 5-miesięcznego dziecka

Dzień dobry,

W 2015r. zmienił się opracowany przez pediatrów i dietetyków schemat rozszerzania diety niemowląt. Można powiedzieć, że jest bardziej intuicyjny, nie ma już podziału na dzieci karmione piersią i mlekiem modyfikowanym. Generalnie musimy kierować się potrzebami i umiejętnościami dziecka. Dawne schematy nieco przypominały kalendarz, a wiadomo, że każdy maluszek rozwija się inaczej. Wytyczne były niezbyt elastyczne i nie zawsze dostosowane do indywidualnych potrzeb dziecka. Teraz też określone są przedziały czasowe, kiedy wprowadzamy nowe pokarmy, ale główną wskazówką jest to, na jakim etapie rozwoju znajduje się dziecko. Ważne jest by zwrócić uwagę czy synek już siedzi, czy umie rozdrabniać pokarmy, używając języka, czy ma odruch ssania, czy otwiera usta przy zbliżaniu łyżeczki. Opanowanie przez dziecko tych umiejętności oznacza, że można mu dawać produkty o określonej konsystencji i określonego typu.
Pytała Pani o ilość jaką może podać synkowi. To dziecko decyduje, czy zje posiłek i ile go zje. Dotąd w schemacie skrupulatnie trzeba było odmierzać mililitry i gramy - określone były porcje i brakowało wyraźnej informacji, że malec może zjeść mniej i nic się nie stanie. Obecne stanowisko ekspertów jest następujące: rodzic lub opiekun decyduje, co dziecko dostanie do jedzenia, kiedy i jak posiłek będzie podany. Ale to maluch decyduje, czy zje i ile zje. To najlepszy sposób na to, żeby niemowlęcia nie przekarmiać, żeby zapobiegać otyłości i rozregulowaniu mechanizmu odczuwania sytości. To zalecenie dotyczy zarówno produktów uzupełniających, jak i mleka.
Jeśli Synek zje cały słoiczek nie podawałabym już mleka, a traktowała to jako posiłek (proszę pamiętać, że żołądek jest wielkości pięści - to samo dotyczy niemowląt). Między 5-6 miesiacem niemowlę powinno przyjmować 5 posiłków (4x posiłek mleczny, 1x gładkie puree).
Warto zaczynać dietę dziecka od warzyw, uczmy dziecko od początku właśnie tych smaków. Owoce to źródło cukrów, a wiadomo, że łatwo się przyzwyczajamy do smaku słodkiego i nie mamy ochoty na poznawanie innych.
Wprowadzajmy po kolei/ stpniowow każde nowe warzywo/ owoc/ inny produkt by móc sprawdzić reakcje/ tolerancje dziecka.
Jako doświadczona mama polecam (oczywiście gdy synek bedzie już stabilnie siedział) metodę karmienia BLW - początkowow dając do rączki ugotowane warzywa (nawet rozgotowane) - dziecko samo wybiera na co ma ochotę, uczy się różnych smaków i samodzielnego jedzenia. Mimo początkowego bałaganu dziecko w przyszłości wspaniale poradzi sobie z każdym posiłkiem :)
Prosze również pamiętać o podawaniu witaminy D3. W drugim półroczu dawka wzrasta z 400 IU do 600 IU, a powyżej 1. roku rekomenduje się podawanie 600-1000 IU.
Gdyby miała Pani jeszcze jakieś wątpliwości zapraszam do kontaku :)
Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego! - Gosia Jezierska.