Ryzyko ponownego napadu padaczkowego
Mam pytanie dotyczące napadu epilepsji.Otóż w maju ub.roku dostałem drgawek z utratą przytomności - lekarze stwierdzili,że był to napad padaczkowy.Byłem w szpitalu tydzień na obserwacji. Od tamtego czasu nic się nie wydarzyło tzn. nie miałem kolejnego napadu.Ostatnimi czasy, miewam czasami takie przeczucie, że zaraz mogę dostać napadu - nawet nie wiem, jak je opisać. Jakie są szanse, że dostanę kolejnego ataku ?To prawda, że im dłuższy czas od poprzedniego napadu, tym mniejsza szansa na kolejny?