Skręcenie stawu skokowego a gips
2 tygodnie temu stwierdzono złamanie 5 kosci srodstopia oraz skrecenie stawu skokowego. dzisiaj bylam na kontroli po czym lekarz nie robiąc mi zadnego przeswietlenia scisna raz powiedzialam ze nie boli, pozniej scisna zdecydowanie mocniej no i zabolało ( stopa nie miała zadnego obrzeku czy zasinienia), miałam zalozoną longetę a teraz na kolejne 2 tygodnie włozył mi w normalny gips czy zrobił to slusznie czy lepiej wybrac się do innego specjalisty? prosze o pomoc