Smutek, przygnębienie i brak energii

Witam serdecznie,mam taki problem nie wiem czy to początek depresji,caly czas jestem smutna.przygnebiona,wszystkim się martwię,nie mam energii do zycia mimo ze nie mam zadnych problemów w domu i wogle,martwie się wszystkim na zapas,jestem straszna pesymistko,wszystko jestem na nie,ze mi się nie uda,przygnebia mnie siedzenie w domu,czy powinnam zacząć cos z tym robic.
KOBIETA, 32 LAT ponad rok temu

odp na portalu niewiele pomoze,..warto sie temu przyjrzec.... polecam konsultacje u DOŚWIADCZONEGO terapeuty.pozdrawiam serdecznie, Violetta Ruksza

0

Zdecydowanie powinna Pani zacząć działać :) Podłoży przygnębienia może być bardzo wiele. Przyczyną obniżonego nastroju może być problem na tle emocjonalnym - wynika najczęściej z jakiegoś zdarzenia lub zbioru zdarzeń. Może to być też problem na tle hormonalnym.

Również zalecam udać się do terapeuty i przeprowadzić sobie dodatkowo badania na tle hormonalnym.

Pozdrawiam serdecznie i życzę wszystkiego dobrego!
-------------------------
ZAPRASZAM NA
http://psychopedagog.eu
PSYCHOBLOG SPOŁECZNY
http://psychopedagog.eu/blog/
POLUB NAS NA FACEBOOK'u
http://facebook.com/psychopedagogeu

0

Skoro zaczyna się Pani nad tym zastanawiać oraz czuje dyskomfort związany z chronicznym smutkiem i apatią, to wydaje mi się, iż sama Pani odpowiada sobie na pytanie. Polecam zwrócić się do psychologa i podczas konsultacji omówić swój stan emocjonalny, dotychczasowe doświadczenie. Szczególnie polecam wizytę u psychologa poznawczo-behawioralnego, gdyż właśnie w tym nurcie jest wiele skutecznych metod przeciwdziałającym pesymizmowi, zamartwianiu się itd. Powodzenia!

0
redakcja abczdrowie Odpowiedź udzielona automatycznie

Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:

Patronaty