Śpiączka po wylewie podpajęczynówkowym
2 tyg. temu dziadek miał wylew podpajęczynówkowy trafił do szpitala po ok.1 godz od momentu utraty przytomności. W szpitalu odzyskał świadomość a następnie zapadł w śpiączkę –oddycha samodzielnie (ma czucie na twarzy, reaguje gdy się mu zwilża usta wodą – łapie wacik). Otrzymuje leki zmniejszające ciśnienie i gorączkę oraz glukozę.Operacji nie wykonano- brak neurochirurga Czy takiego chorego można przewieźć do innego szpitala żeby go zoperowa no i czy nie powinno się mu podłączyć jakieś sądy podającej jedzenie czy sama glukoza dożylnie wystarczy?