Wpływ heparyny niskocząsteczkowej na krzepliwość krwi
W 11 tygodniu ciąży moja żona dostała dość silnego krwawienia. Było zaskakujące, bo nie było wcześniej żadnych plamień. Płód jest żywy i ma krążenie. Na USG ujawnił się też zorganizowany krwiak kosmówkowy. Zalecono jej w szpitalu między innymi F*** w zastrzykach. Czy heparyna niskocząsteczkowa (bo to jest zdaje się taka substancja) nie będzie przeszkadzać we wchłanianiu się krwiaka? Wcześniej żona też ją brała dla utrzymania ciąży. Powiedziano, że pozytywnie ona wpływa na utrzymanie ciąży, ale też, że jest lekiem przeciwzakrzepowym. Dodam, że jest to ciąża z IVF/ICSI.