Witaj,
Otyłość i nadwaga w dzieciństwie, w okresie dojrzewania powoduje hipogonadyzm u mężczyzn. Związane jest to z zaburzeniami hormonalnymi w tym "krytycznym" dla rozwoju okresie.
Proszę zgłosić się do urologa i endokrynologa, którzy ocenią stopień hipogonadyzmu lub jeśli występują zaburzenia hormonalne (badanie krwi) zlecą odpowiednie leczenia.
Obecnie jeśli jest Pan otyły koniecznie jest odchudzanie. Otyłość to nie tylko problemu z narządami płciowymi, ale również innymi ważnymi dla życia narządami.
Dzień dobry!
W przypadku występowania nadwagi/ otyłości -to dla zdrowia całego organizmu- należy schudnąć. Odpowiadając na pytanie: tak, nadwaga lub otyłość są jedna z przyczyn "mikropenisa". Natomiast jeżeli chodzi o leczenie i wszelkie zalecenia to najrozsądniej jest się zgłosić do specjalisty i zrobić niezbędne badania. Pozdrawiam!
Ania Kuczkin
Nasi lekarze odpowiedzieli już na kilka podobnych pytań innych użytkowników.
Poniżej znajdziesz do nich odnośniki:
- Leczenie mikropenisa – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Na czym polega hormonalne leczenie mikropenisa u dorosłego mężczyzny? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Wpływ długości penisa na zapłodnienie – odpowiada Mgr Maciej Rutkowski
- Skuteczny sposób na powiększenie penisa – odpowiada Mgr Justyna Piątkowska
- Czy poziom testosteronu może być przyczyną otyłości? – odpowiada Lek. Tomasz Budlewski
- Jak zacząć walczyć z otyłością? – odpowiada Redakcja abcZdrowie
- Czy nadwaga może być przyczyną problemów z zajściem w ciążę? – odpowiada Mgr Paulina Filipowicz
- Leczenie otyłości przy depresji – odpowiada Mgr Patrycja Stajer
- Czy nadwaga ma wpływ na długość cyklu miesiączkowego? – odpowiada Lek. Aleksandra Witkowska
- Obwód pasa przy otyłości brzusznej – odpowiada Mgr inż. Marta Ścibisz
artykuły
Gdy mężczyźnie zaczynają rosnąć piersi
Powiększenie biustu to dla wielu mężczyzn wstydliw
Miał trzy lata i ważył 50 kg. Jak dziś wygląda "gigantyczne dziecko"?
Kiedy miał 17 miesięcy ważył 30 kg, jako trzylatek
Leczenie insulinooporności to mit? "Ulegają swego rodzaju oszustwu naukowemu"
Insulinooporność może dziś dotyczyć nawet 20. proc