Wysoki poziom płytek krwi a ASP
Byłam dzisiaj u hematologa w Warszawie i potwierdził, że tamten lekarz miał rację i ponad 500 płytek to jeszcze nie trombocytoza czy nadpłytkowość samoistna czy wtórna ani moje wyniki badań nie wyglądają na czerwienicę.
Musiałabym ich mieć powyżej 600 tys. a jak nowotwory to 900 tys czy nawet milion. Przepisał acard 1 raz na noc coś na osłonę na żołądek i za 2-3 miesiące mam wykonać kolejne badani morfologii z rozmazem.Czy jest jakiś związek między wysoką liczbą płytek a ASP? Dziękuję.