Wysypka na plecach i półpasiec a ryzyko zarażenia kobiety w ciąży
Od poniedziałku mąż skarżył się na wysypkę na plecach. Dzisiaj poszedł do lekarza i okazało się, że to półpasiec. Nie braliśmy tego pod uwagę, ponieważ miał już półpaśca w kwietniu (bardzo złośliwą formę, bo bolało, piekło i swędziało naraz; teraz nie czuje wyprysków wcale). Ja przechodziłam ospę w dzieciństwie i byłam na nia szczepiona, ale jestem aktualnie w 13. tc i nie ukrywam, że mamy pewne obawy. Czy jest prawdopodobne, że mogę się od niego zarazić i, co gorsza, wirus przejdzie na dziecko?