Wysypka na twarzy a alergia pokarmowa u dziecka
Witam, mam problem z naszą córka. Obecnie już 14-miesięczną. Problem pojawił się ok. 12 miesiąca życia - wysypka na twarzy. Zosia zawsze była delikatna. Jako maluszek nie chciała jeść mleka z piersi i jadła modyfikowane. Nie przyswajała normalnego i powoli przechodziliśmy z nią z pepti na Ha - normalne mleko modyfikowane, często zakąszając Dicoflorem. Wcześniej nieprzyswajanie objawiało się tylko wymiotami - nigdy nie miała wysypki. Ok. 6-7 miesiąca jadła już tylko Bebilon normalny i było wszystko super, żadnych wymiotów, wysypki. Pełen sukces. Podobnie było z kaszkami na mleku modyfikowanym, jogurtami, deserkami. Przyjmowała bez problemów. Ok. 12 miesiąca wyskoczyła jej wysypka na buzi, są dni kiedy się nasila, są takie, gdy jest mniej widoczna, nie ma to jednak przełożenia na podawanie lub niepodawanie jakichś konkretnych składników, raczej kwestia zmęczenia, przegrzania. Nie miała zmieniane nic w diecie, żadnych nowości w proszkach czy innej chemii myjącej.
Maluch nasz jest niejadkiem, nie mogę wyłączyć z jej diety mleka i produktów białkowych, gdyż stanowią dla niej dużą wartość, a tak nie będzie mi nic jadła. Dietę ma już normalną - staramy się jej podawać to, co sami jemy, ale łagodniej doprawione. Przechodziliśmy z nią etap wprowadzania glutenu, jajka, wszystko odbywało się bez problemów. Wysypka utrzymuje się już 3 miesiąc. Jest głównie na policzkach, pojawiła się też powoli na ramionkach i udach, ale tu znacznie mniejsza. Skóra nie jest jakaś specjalnie sucha, nie swędzi małej. Niczym nie smaruję jej - tylko myta jest wodą fizjologiczną lub zwykłą. Proszę o radę. Lekarze pierwsze co robią, to sugerują odrzucić nabiał - nie mogę tego zrobić, bo przy niejedzeniu mojego skarba i ciągłej walki z centylami zaraz otworzę nową lawinę badań. Maluch nie znosi wizyt lekarskich, dlatego o ile to możliwe, wolałabym uniknąć jakichś testów alergologicznych. Wysypce nie towarzyszą inne objawy - tylko kwestia estetyki. Proszę o sugestię działań - udać się do internisty, alergologa czy odczekać?