Zablokowane zatoki a konieczność antybiotykoterapii
od 2 tygodni mam zablokowane zatoki. Byłam w niedziele na dyżurze, lekarz stwiedził, że jestem zdrowa. wieczorem wydzielina była przeźroczysta a rano zapchana prawa dziurka, bół prawego policzka i górnej szczęki do tego wydzielina która schodzi smierdzi. To samo moje dziecko. Karmię piersią ale jestem w stanie na czas leczenia przerwać bo nie mam już siły normalnie funkcjonować. Czy taki stan to antybiotyki i czy namłodszy 6 msc syn moze sie zarazic? Jest po zapaleniu płuc, tydzien po szpitalu.